środa, 2 maja 2012

Liam;*

Nie dawno poznałaś chłopaków z One Direction.Okazało się, że twój kuzyn przyjaźni się z nimi i chętnie cię z nimi poznał.Od razu się polubiliście, a tobie najbardziej do gustu przypadł Liam.Wasza przyjaźń rozwinęła się dość szybko, bo zaledwie po dwóch tygodniach, nie mogłaś żyć bez Liam'a.Codziennie się spotykaliście.Bardzo dużo sms'owaliście.Darzyłaś chłopaka silniejszym uczuciem niż przyjaźń, ale nie chciałaś tego okazywać, bo wiedziałaś, że Liam tego nieodwzajemni.Wasze spotkania odbywały się głównie w domu, gdyż nie chcieliście, aby prasa się o was dowiedziała.
Pewnego dnia przyjaciel zaproponował abyście wyszli do kina.Nie byłaś tym zachwycona, ale po długich namowach Liam'a zgodziłaś się.Ten wieczór spędziliście w kinie.Było napradę wyjątkowo.
Następnego dnia:
Mieszkasz razem z koleżanką.Dzisiaj jest twoja kolej na przygotowanie śniadania.Z uśmiechem robiłaś kanapki wspominając wczorajszy wypad z Liam'em.Nagle z jadalni krzyknęła do ciebie koleżanka.
T.K:[T.I] nie mówiłaś mi, że chodzisz z Liam'em!
T:Przecież wiesz, ze jesteśmy tylko przyjaciółmi-krzyknełaś w kierunkiu jadalni do koleżanki
Szybko przybiegła i pokazała ci gazetę.Twoim oczom ukazał się magazyn z waszym zdjęciem na okłąadce oraz podpis"Nowy romans Liam'a Payne".
T:Co?-krzyknęłaś
T.K:Wyglądacie naprawde słodko razem-powiedziała z uśmiechem biorąc kubek z sokiem
Z otwartymi szeroko oczami patrzyłaś na zdjęcie.Nie mogłaś uwierzyć, że wasza przyjaźń wyszła na jaw.Nie wiedziałaś co zrobić.Zdziwiona tym co się stało szybko ubrałaś buty i wybiegłaś z domu z gazetą w ręku.Byłaś pewna, że nikt was wczoraj nie widział.Specjalnie weszliście gdy film już się zaczął, a wyszliście 5 minut przed zakończeniem, gdy było jeszcze ciemno.
W drodze zauważyło cię kilka ludzi i paparazzi.Krzyczeli do ciebie, zadawali pytania.Nie zwracałaś na nich uwagi, milcząco przechodziłaś obok nich.Twoim celem było dotrzeć do domu chłopaków, do Liam'a.
W końcu byłaś na miejscu.Szybko weszłaś do środka.
N:Oo hej[T.I]-przywitał cię blondasek wychodząc z kuchni z chipsami w ręku
T:Gdzie jest Liam?
W tym samym czasie twój przyjaciel zszedł na dół.Gdy cię zobaczył podbiegł do ciebie.
L:[T.I]Co ty tutaj robisz?Co to za krzyki na zewnatrz-powiedział spoglądając za okno
T:Patrz!-pokazałaś mu gazetę-mówiłam, że kino to zły pomyśł!
Wziął ją do ręki po czym posmutniał.Zrobiło ci się głupio, że tak na niego naskoczyłaś.
T:Liam.Przepraszam-przytuliłaś go-nie ważne, że wszyscy o nas wiedzą, ważne że nasza przyjaźń przetrwa.
Liamm odszedł i powiedział.
L:Nie o to chodzi-odwrócił się do ciebie twarzą-nienawidze się z tobą przyjaźnić
T:Co?-zdziwiona zapytałaś podchodząc do niego
L:Słuchaj-chwycił cię za rękę-Nie chciałem, żeby to tak wyszło.Chciałem ci to powiedzieć w innych okolicznościach, bardziej romantycznych-przełknął głośno śline-Kocham Cię!
Uśmiechnełaś się.Patrząc mu głęboko w oczy powiedziałaś.
T:Ja ciebie też!
Przytulił cię mocno, a Niall bił wam brawo.
Nagle Liam wybiegł na zewnątrz.Nie wiedziałaś co robi, o co mu chodzi.Spojrzałaś pytająco na Niall'a, a on ruszym ramionami na znak niezrozumienia.
L:Chcecie wiedzieć prawdę.Dobrze!Dziewczyna na zdjęciu-pokazał gazetę-to[T.I].Osoba, którą kocham najbardziej na świecie i nigdy nie pozwole jej odejść.
Słysząc to, również wyszłaś do reporterów.Popatrzyłaś na Liam'a i powiedziałaś:
T:Kocham Cię!
Liamm chwycił cię w talii i złożył pocałunek na twoich ustach.
I tak oto dowiedziałaś sie co naprawdę Liam do ciebie czuje.Teraz jesteście szczęśliwą parą.

2 komentarze: