Odetchnęłam z ulgą kiedy w końcu uporałam się ze stertą papierów.Opadłam na biurko, przy okazji zerkając na zegarek. 14:53. Jeszcze godzina i jedno spotkanie i w końcu będę mogła wziąć zimny prysznic i oderwać się od tej wstrętnej, męczącej mnie pracy asystentki. Praca w studiu zajmującym się nagrywaniem filmu..gdybym parę miesięcy temu wiedziała, że tak będę wyglądać każdego dnia, nigdy bym się na to nie zgodziła. Jedynym powodem dlaczego siedzę te długie, głupie godziny za biurkiem to pieniądze które otrzymuje. Tylko one trzymają mnie przy tej pracy.
-[T.I]?-wyrwał mnie głos Katy
-Tak?-szybko podniosłam głowę próbując pozbyć się choć na chwilę zmęczenia
-Za 15 minut prezes ma kolejne spotkanie.
-Ok-wymuszając uśmiechem odprowadziłam ja do drzwi-Ugh-ponownie opadłam na ręce
Kolejne, rozpieszczone gwiazdki mające się za nie wiadomo kogo znajda się w moim gabinecie. Zbierając siły wstałam z miejsca uchylając drzwi szefa informując go od nadchodzącym spotkaniu. Ciepłe jego poczucie humoru na chwile rozwiało zmęczenie a tylko godzina pracy nie wydała się już taka straszna.
One Direction. Tak właśnie nazywa się zespół który za chwile zobaczę. Matko..Nastolatkowie..już wiem czego mam się spodziewać Piątka chłopaków,którzy za wszelka cenę chcą zmienić świat, ignorują każdego i liczą się tylko ich potrzeby. Kurde..czy chociaż raz w tym miejscu nie może znaleźć się normalna gwiazda, która zauważa tutaj pracujące osoby i zachowuje się miło?
Szmer na korytarzu doszedł do moich uszu. Od razu podniosłam wzrok kiedy śmiech chłopaka wypełnił pomieszczenie przede mną.
-Zamknij się juz Nialler-skarcił go męski głos po czym mój telefon wydał z siebie dźwięk
-[T.I] One Direction czekają na spotkanie.
-Niech wejdą-biorąc głęboki oddech wstałam z miejsca przeczesując krótką czarną sukienkę
Wymusiłam uśmiech kiedy klamka znalazła się w dole a w nich wysoki chłopak, wysoko postawione czarne włosy na żelu, lekko kręcące się na wysokości skroni. Biały podkoszulek idealnie podkreślający napinające się mięśnie, ukazując tym samym jak mi się zdaje tatuaże. Czarne jeansy, opinające każdą jego część, a na to granatowa marynatka, przystojny i to bardzo. A za nim śmiejący się Blondyn w czerwonym polo, Mulat próbujący go uspokoić, oraz dwóch..strasznie do siebie podobnych. Jeszcze chyba nigdy nie zaniemówiłam kiedy widziałam gwiazdy. Zaraz..zaraz..One Direction..przecież moja siostrzenica ich uwielbia.
-Witam nazywam się [T.I. i N.]-nie potrafiłam przestać się uśmiecham widząc szereg białych ząbków i podniecające dołeczki w policzkach-Prezes za chwile powinien Was..to znaczy Państwa przyjąć-szybko poprawiłam błąd zalewając się rumieńce,
No co? przecież miałam prawo..są mniej więcej w moim wieku.
-Nie ma problemu-odezwał się jeden z bliźniaków..to znaczy chyba są braćmi
-Usiądźcie. To może chwile potrwać-jak powiedziałam tak zrobili, ale nawet na chwile nie czułam upustu w palącym, analizującym mnie wzrokiem chłopaka-Chcecie coś do picia?-zerknęłam na każdego kiedy zmierzyli się wzorkiem nawzajem
-Nie-odpowiedział chłopak w marynarce i zamarłam
Ten głos, ta chrypka jeszcze chyba nigdy nie słyszałam tak pięknego męskiego głosu.Serce na chwile się zatrzymało, aby po chwili walić jak oszalałe. Ciało pragnęło drżeć pod wpływem zielonych oczu, ale powstrzymałam się ruszając w stronę gabinetu.
-Prezes już na Państwa czeka-zaprosiłam ich gestem ręki do wnętrza pokoju
-Yeahh!-krzyknął zadowolony Blondyn aż sama uśmiechnęłam się z wyraźnym dźwiękiem.
Weseli mijali mnie w drzwiach witając się z wyższych od nich mężczyzną. Uśmiechałam się szeroko do każdego aż przyszedł czas na utatuowanego chłopaka. Rozpłynęłam się pod wpływem jego jasnych tęczówek. Mrugnął do mnie okiem kiedy po chwili zniknął za drzwiami.
Fala ulgi przepłynęła przez ciało, a oddychając głęboko uspokajałam serce. Jeszcze chyba nigdy facet nie zrobił na mnie takiego wrażenia. To słodkie, ale zarazem agresywne spojrzenie-jakaś magia.
-[T.I]!-głos prezesa od razu mnie wystraszył
Z prędkością światła stanęłam w drzwiach,a wszystkie pary oczu spoczęły na moim ciele.
-Dlaczego nie dałaś chłopakom nic do picia?-w jego głosie słychać było wyraźne wkurzenie
-Mówili, że nie chcą-od razu się wytłumaczyłam ze strachem, mam przerąbane
Pomieszczenie wypełniło się śmiechem zespołu. Moja mina jeszcze bardziej przeświadczyła ich, że dobrze wykonali swój kawał.
-Debile-wyszeptałam sama do siebie uświadamiając sobie słowa mojej siostrzenicy
'1D to nie zwykły zespół. Oni nie są tacy jak każdy, są sobą'
W poniedziałek, albo może nawet jutro będę miała dla was wiadomość.
Dla mnie nie jest ona wesoła, a wręcz smutna, ale nie wiem jak wy na to zareagujecie.
Dowiecie się wszystkiego w przeciągu dwóch dni. Mam tylko nadzieje,
że mnie zrozumiecie.
Na tyle liczę..pamiętajcie tylko, że od dnia powstania tego bloga was pokochałam i z każdym dniem moja miłość do was się pogłębiała. Na prawdę tak cholernie Was kocham ♥
Wspaniały :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że nie skończysz z tym blogiem? E.
Boski, po prostu kocham Cie ! :)
OdpowiedzUsuńGENIALNY ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny *-*
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin <3 to co napisałaś pod postem... Nie ukrywam trochę się boję. Mam tylko nadzieję, że nie kończysz z blogiem, bo to by była naprawdę zła wiadomość. My też ciebie kochamy <3
OdpowiedzUsuńImagin świetny! no ja też mam nadzieję, że nie kończysz z blogiem :C
OdpowiedzUsuńTeraz sie boje usnac. Skoro dla cb to smutne to dla mnie tez <3
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin, a co do tej smutnej wiadomości tak tak jak ludzie powyżej mam nadzieję, że nie kończysz z blogiem. :c
OdpowiedzUsuńświetny imagin! *-* A co do wiadomości... nie będę snuć domysłów. Cokolwiek zrobisz będziemy z Tobą <3
OdpowiedzUsuńbłagam cie nie rób tego .. nie kończ imaginów ... jesteś genialna kochamy cie xx ♥ #dreamerbitches
OdpowiedzUsuńBoski imagin! Tylko denerwuje się jaką wiadomość możesz mieć dla nas ;x Mimo wszystko my i tak będziemy Cię kochać! <3
OdpowiedzUsuńBoski ten imagin. Denerwuje się jaka to będzie wiadomość. I tak będziemy ciebie kochać tak jak ty nas. Twoja wierna czytelniczka:):)
OdpowiedzUsuńPiękny <3 my też ciebie kochamy :*
OdpowiedzUsuńŚwietny, z resztą tak jak wszystkie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://nie-wiem-co-to-milosc.blogspot.com/ :)
imagin świetnyy <3 aaha <3
OdpowiedzUsuńo boze az sie booje :c
Zuzik
Super :) Cudowny imagin *_*
OdpowiedzUsuńZapraszam --> http://onedirection-polish-imaginy.blogspot.com/
Zostać. A i dzięki za wspaniałego imagina. Chętnie zobaczyłabym jego dalszą część. Kochana jesteś boska. @Mrs.69
OdpowiedzUsuńWow *_* cudowny /Misssia ....
OdpowiedzUsuńCzadowy *.*
OdpowiedzUsuń