-Hej-odpowiedziałam szybko, aby podnieść Liam'a który w moich ramionach stracił całą siłę-Kurde chłopie!Coś ty zrobił?-zapytałam kiedy postawiłam go na równe nogi.
-Musze ci coś powiedzieć-powiedział z uśmiechem
-Liam ty nie możesz pić! To może ci zaszkodzić-mówiłam do niego podtrzymując go
-No właśnie-przeciągał zacinając się
-Kurde Liam!-wkurzyłam się kiedy ponownie nogi mu się ugięły
W tej chwili jedyne co czułam to złość.Martwiłam się o niego, a nadmierna ilość alkoholu w jego krwi może mu zaszkodzić, a tego bym nie chciała.
-[T.I] byłem dzisiaj u lekarza i znowu mam dwie nerki to znaczy obydwie pracują-każde słowo przynosiło mu trud, ale widziałam w jego oczach chęć powiedzenia mi tego
-Cieszę się Liam ale to nie jest powód aby się upijać-ponownie jego siły opadły-Dobra zabiorę cię na kanapę.
-O podoba mi się ten pomysł-zaśmiał się
Wiedziałam doskonale, że to co mówi nie jest przemyślane i każde słowo nie przebiega przez rozum
-Siadaj przyniosę ci jakiś sok, albo wodę-powiedziałam usadzając go na fotelu i szybko pobiegłam do kuchni po wspomniana rzecz-Proszę-podałam mu szklankę z zimną woda mineralną
-Nie chce tego! Chce ciebie-powiedział groźnie odsuwając szklankę na stół
-Że co?-zaśmiałam się
-To co słyszałaś- poklepał miejsce obok siebie
Posłusznie z uśmiechem usiadłam obok chłopaka któremu z twarzy nie schodził uśmiech.Przysunął się do mnie i zapytał.
-To co robimy?
-Jesteś pijany więc może pójdziesz spać a jutro pogadamy.
Kiedy dokańczałam zdanie poczułam pocałunki na szyi.
-Liam co ty robisz?-powiedziałam niepewnie zdziwiona, a zarazem zadowolona jego czynem
W odpowiedzi dostałam soczysty pocałunek w usta. Choc wiedziałam, że Liam robi to pod wpływem alkoholu nie zaprzeczyłam.Odwzajemniłam gest z podwójna namiętnością.W głowie pojawiły się wahania, ale kiedy znalazłam się pod ciałem Liam'a nie odrywając naszych ust wszystko znikło.Liczył się tylko on i to co za chwilę może się stać.Nasze języki toczyły walkę aby po chwili idealnie do siebie pasować.Jego ciepła dłoń powędrowała pod bluzkę, aby pieścić Skórę brzucha.Jego usta na których zostało trochę mojego smaku przeniosły się na szyję.Kierowały mną emocje i chęć zdobycia go. Zapomniałam o zmartwieniach, aby nacieszyć się ta chwila bliskości z wyjątkowym chłopakiem. Nasze podniecenie rosło z każda chwilą a ciche jęki rozkoszy mieszały się ze sobą.Liam zajął się moja bluzką, która w jednej minucie leżała na podłodze.Jego 'gra' podniecała mnie choc wiedziałam, że nie będzie tego pamiętał.Zajął się moimi piersiami kiedy jego telefon wydał dźwięk połączenia.Nie przejął się.
-Odbierz-powiedziałam z niechęcią
-Później-odpowiedział robiąc chwilowa pauzę podczas całowania brzucha
-Zobacz kto to-zachęcałam
Liam z niezadowoleniem oderwał się ode mnie wyjmując telefon rzucił go na stół i wrócił do moich ust.
-Kto dzwonił?-zapytałam w przerwie miedzy pocałunkami
-Danielle-odpowiedział szybko
-Kto?-zapytałam nie dowierzając
-Moja dziewczyna-wrócił do pieszczenia brzucha
-Kto!?-krzyknęłam podnosząc się na łokciach
Liam niezdając sobie sprawy z tego co powiedział z uśmiechem chciał ponownie mnie pocałować.
-Zostaw mnie!-odrzuciłam go wstając z kanapy
-Co jest?-zapytał zdziwiony
-Ty się jeszcze pytasz!?-krzyczałam wkurzona na chłopaka-Wynoś się!-wskazałam mu drzwi
-Ale czumu?-wstał zmieszany
-Kurwa masz dziewczyne a ze mna chcesz się przespać, człowieku weź się ogarnij! Nienawidzę cię!-krzyczałam
Jedyne co teraz czułam to złość i tylko to mna kierowało.Nie mogłam uwierzyć, że to wszystko okazało się prawdą..nie sądziłam, że Liam może zrobić takie świństwo.
-[T.I] alee..-przerwałam mu
-Zabieraj się stąd!-krzyczałam coraz głośniej nie panując nad sobą-Nie chce cie juz więcej widzieć!
Liam posłusznie wykonał zadanie nadal nie wiedząc to tak na prawdę się stało.Za plecami usłyszałam trzask zamykających się drzwi.
Upadłam na kolana, chowając twarz w dłoniach.Z moim pełnym bólu oczu zaczęły wypływać gorzkie łzy, które za wszelką cenę nie mogłam powstrzymać.Ból zadany słowami Liam'a zraniły moje serce, które krwawiło bez opamiętania. Nie sądziłam, że to może okazać się prawdą, a co gorsza zadac tak okropny ból.Pomieszczenie wypełniało się moim krzykiem i głośnym szlochaniem. W tej chwili nie miałam sił na nic.Najchętniej zapadłabym się pod ziemie, zapominając o ostatnich dniach mojego życia.Dopiero kiedy szansa na bycie razem prysła w przestrzeń zrozumiałam, że go Kocham. Tak..kocham! Tylko szkoda, że moje uczucie jest tak silne, że nie mogę się go pozbyć, nawet po tym co się stało.Czemu życie jest aż takie trudne i codziennie stawia nam przeszkody na drodze trudne do pokonania?
'Oczami Liam'a'
Powoli otworzyłem oczy odczuwając silny ucisk w okolicy skroni.Żałowałem, że wczoraj tyle wypiłem.Lekko uniosłem się na łokciach i obraz nagle zaczał się kręcić. Doskwiera mi okropny ból głowy któeego jak najszybciej chciałem się pozbyć.Usłyszałem pukanie do drzwi, które tylko dzisiaj wydało okropnie głośny dźwięk który zapulsował ogromny ból głowy.
-Przyniosłem ci wodę-usłyszałem głos Zayn'a który uśmiechał się od ucha do ucha
-Dzięki.Co się tak cieszysz?-zapytałem biorąc łyk wody
-Ciesze się, że w końcu zakończyłeś wszystko z [T.I].
-Nie zakończyłem-powiedziałem dla wyjaśnienia chwytając się za głowę
-Ale napisała ci sms'a w którym napisała, żebyś o wszystkim zapomniał i że już dla ciebie nie istnieje.
-Że co?!-krzyknąłem krztusząc się
Myślałam,że będzie więcej komentarzy, ale..
zdecydowałam się dodać<3
Jutro, a może dzisiaj (chociaż wątpię, że dzisiaj) dodam ostatnią część:)
Kocham i czekam na tt:)
<3 xx
Dzisiaj <3
OdpowiedzUsuńBłagam dzisiaj <3
Zrób to dla mnie.xx
No Błagam..xxxxxxxxxx
Zrobię wszystko tylko dodaj dzis..x <3
Takkkk !!!! Dziasiaj ! Proooszę ! :)
Usuńświetne xx czekam na koniec :3
OdpowiedzUsuńProszę dodaj dzisiaj ostatnią część :)
OdpowiedzUsuńświetne xxx dodaj dzisiaj ostatnią część, proszę <3
OdpowiedzUsuńMagda :D
dziśśśśś, pliiis :**
OdpowiedzUsuńja chce dzis ostatnia cześć
kocham twoje imaginy <3
jasteś zajebista 'w te klocki' ;D
Dzisiaj :**
OdpowiedzUsuńno plis, dodaj dzisiaj. plosiee. :) to jest świetne. gdy zobaczyłam, że jest nowa część, zaczęłam cieszyć się tak Niall kiedy widzi jedzenie. :pp
OdpowiedzUsuńJeju ! Cudowny. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
http://my-imagines-one-direction.blogspot.com/
Dodawaj szybko bo cię znajdę! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny !!! prosze dodaj ostatnią część proszę !!!! proszę !!!!
OdpowiedzUsuńTwoje historie są mega wciągające, czekam na kolejną część. Jesteś wspaniała. Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńBłagam dodaj dziś jeszcze jedną część bo nie wytrzymam a imagin świetny już nie moge się doczekać jak to się skończy:)
OdpowiedzUsuńsuper,ekstra
OdpowiedzUsuńjak to czytam to czuje się naprawde jak główna bohaterka!
OdpowiedzUsuńten koniec z liamem i zeynem to jest zajebisty czekam na 6 część
OdpowiedzUsuńprosze dodaj dziś odtatnią częśc jesteś wspaniała zrób to dla nas i DODAJ 6 CZĘŚĆ XXXXX
OdpowiedzUsuńCudowny :)) Czekam na następną część ;]!
OdpowiedzUsuńEla
Jezu, książkę chcę od ciebie *0* Daj daj, kolejny no powstrzymac sie nie mogę :D
OdpowiedzUsuńDODAWAJ TO DZISIAJ! PROSZĘ! MUSZĘ WIEDZIEĆ CO BĘDZIE DALEJ BO NIE ZASNĘ! Mój tt: @Glupawka
OdpowiedzUsuńświetny o już nie mogę się doczekać masz pisać !!! <33 ;>
OdpowiedzUsuńSuper.<3pisz dalej.<3
OdpowiedzUsuńjejkuu proszeę daj szybko kolejną część !!!
OdpowiedzUsuńDlaczego mi to robisz?!
OdpowiedzUsuńCzemu przerywasz w najlepszych momentach ?!
Proszę, błagam napisz dziś ostatnią część.;]
Dzisiaj, dzisiaj, musi być dzisiaj!
OdpowiedzUsuńNie no wkurwiłam się...kolejny raz przerwałaś w ważnym momencie! Nienawidzę cię! (żartuję...ja cię KOCHAM!) Jak czytałam ten moment z tym jak telefon zadzwonił itd. to normalnie miałam łzy w paczadłach :] Wydawało mi się jakby Liam naprawdę chciał mnie tylko wykorzystać.
OdpowiedzUsuńTa część jest bajeczna, więc plosęęę dodaj następną jeszcze DZIŚ!
http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com/
Przyznaję się... pod ostatnią notką nie napisałam komentarza... Ale obiecuję poprawę :D Naprawdę imaginy niesamowite *.* Ostatnią chcę ;D
OdpowiedzUsuńCudowny i błagam dodaj dzisiaj
OdpowiedzUsuńDodaj Dziś proszę. !! super część. <3
OdpowiedzUsuń