Jestem nową adminką, mam na imię Julka i mam nadzieję, że Was nie zawiodę. Wiem, że nie zastąpię Jannet, bo jest po prostu wyjątkowa, ale mam też nadzieję, że polubicie to co tworzę ja.
Od razu powiem, że nigdy nie usunę imaginów Jannet, bo tak jak i Wy kocham to co ona tworzy i sama pewnie nie raz do nich wrócę i przeczytam.
No i jeszcze taka mała niespodzianka! Umówiłam się z Jan, że obie będziemy adminkami, więc jak będzie miała wolną chwilę, napisze coś dla nas.
Koniec przynudzania o mnie, jak będziecie mieć jakieś pytania to znajdziecie mnie na tt: @haroldd_xx albo na asku: Julka312
Imagin z Zaynem :D
“Każdy kocha święta.”
Jedno wielkie kłamstwo! To nie prawda! Ja ich
nienawidzę.
Wszystkie wystawy w sklepach, choinki, bombki, sztuczny uśmiech,
udawana miłość, wszystko przypomina mi o jednym- o śmierci moich
rodziców.
To było cztery lata temu. Wszystkie poprawki przed wieczerzą,
dopięcie wszystkiego na ostatni guzik i ostatnie zakupy. Moi rodzice już tego
nie czują, nie ma ich na tym świecie. Wtedy pojechali na zakupy, szkoda tylko,
że już z nich nie wrócili. Teraz za wszystko obwiniam siebie. Gdybym pojechała z
nimi pewnie wszystko byłoby inaczej. Nie wiem dokładnie jak to się stało. Gdy
policjanci zapukali do drzwi, rozpłakałam się i zatrzasnęłam im drzwi przed
nosem. Miesiąc nie wychodziłam z domu, byłam po prostu załamana. Wszystkiego
żałowałam, moich kłótni z nimi, brzydkich słów skierowanych w ich stronę i
błędów, które popełniłam. Odtrąciłam wtedy mojego najlepszego przyjaciela-
Zayna. Byłego przyjaciela. W każde święta siedzę zamknięta w czterech ścianach i
przeżywam. Nie mam nikogo, jestem samotna, zamknęłam się w sobie, stałam się
oschła i wredna. Nie chcę tak dalej żyć. Usłyszałam pukanie do drzwi. Od razu
podbiegłam by zobaczyć kogo do mnie sprowadza. Dawno z nikim nie rozmawiałam.
Otworzyłam drzwi i to co zobaczyłam strasznie mnie zaskoczyło.-Zayn! –
ucieszyłam się.
-[T.I.] - krzyknął śmiejąc się ze mnie.
-Wejdź!- otworzyłam szerzej drzwi.
Tak długo go nie widziałam, nie próbowałam się z nim skontaktować, a on udowodnił, że łączy nas przyjaźń i przyszedł. Nie wiedział jak ja zareaguje, a mimo wszystko zaryzykował.
-Dziękuję.-uśmiechnęłam się.
-Ale za co?- zdziwił się.
-Za to, że jesteś. Że mimo tego co zrobiłam ty przyszedłeś. -przytuliłam go mocno, jakbym już nigdy go miała nie zobaczyć.
-Po prostu przeczekałem, wiem co czułaś. Na początku faktycznie nie rozumiałem tego, ale rok temu zmarł mi dziadek. Potem wahałem się czy przyjść czy nie, ale jak widać opłaciło się.- pocałował mnie w policzek.
-Tęskniłam Zayn. Cholernie tęskniłam. - spuściłam głowę.
-Ja też tęskniłem. Cały czas o tobie myślałem. -uśmiechnął się.
Może już nie jest jak dawniej, w końcu przeszłości nigdy nie odwrócimy, a to zawsze pozostanie w naszych głowach. Ale może czasami potrzebna jest taka przerwa? Czas pokaże co będzie dalej.
-[T.I.] - krzyknął śmiejąc się ze mnie.
-Wejdź!- otworzyłam szerzej drzwi.
Tak długo go nie widziałam, nie próbowałam się z nim skontaktować, a on udowodnił, że łączy nas przyjaźń i przyszedł. Nie wiedział jak ja zareaguje, a mimo wszystko zaryzykował.
-Dziękuję.-uśmiechnęłam się.
-Ale za co?- zdziwił się.
-Za to, że jesteś. Że mimo tego co zrobiłam ty przyszedłeś. -przytuliłam go mocno, jakbym już nigdy go miała nie zobaczyć.
-Po prostu przeczekałem, wiem co czułaś. Na początku faktycznie nie rozumiałem tego, ale rok temu zmarł mi dziadek. Potem wahałem się czy przyjść czy nie, ale jak widać opłaciło się.- pocałował mnie w policzek.
-Tęskniłam Zayn. Cholernie tęskniłam. - spuściłam głowę.
-Ja też tęskniłem. Cały czas o tobie myślałem. -uśmiechnął się.
Może już nie jest jak dawniej, w końcu przeszłości nigdy nie odwrócimy, a to zawsze pozostanie w naszych głowach. Ale może czasami potrzebna jest taka przerwa? Czas pokaże co będzie dalej.
Przepraszam, wiem że krótki, ale następny będzie dłuższy.
Mam nadzieję, że się spodobał.
Liczę na komentarze.
Mam nadzieję, że się spodobał.
Liczę na komentarze.
Świetnie piszesz. Nie mogę doczekać się następnego.
OdpowiedzUsuńsuuper juz Cie lubie xD <3
OdpowiedzUsuńWitamy nową właścicielkę :)
OdpowiedzUsuńczekam na ciąg dalszy
@labilex
Cudny imagin !
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz i serdecznie witamy xD
Czekam na kolejny twojego autorstwa :)
Jezu ! <3
Jakie cudne zdjęcie Zayn'a *.*
Umarłam xD
Mwahhh ♥
Super!!! Jest extra nie mogę się doczekać następnego i jeśli możesz to napisz o Niall'u proszę.
OdpowiedzUsuńSuper:) mam pytanie czy bedziesz kontynulowac imaginy z zamowien?
OdpowiedzUsuńBędę ;)
UsuńJannet zostaje omg *.* *.* *.* *.*
OdpowiedzUsuńNo nic
Julka -twój sposób pisania jest bardzo ciekawy
Już cię uwielbiam :3
Nie moge doczekać się kolejnej części bo wciąga na maxa :***
I love you
Anana
jak na początek bardzo dobrze Ci idzie :) życzę weny i czasu, aby dodawać tu imaginy w końcu nie można zmarnować tak cudownego bloga. a ja wierzę, że tego nie zrobisz ;)
OdpowiedzUsuńtroublemakerimagine.blogspot.com < zapraszam na fanfic'a o chłopcach
x
bardzo fajny :-) mam nadzieje ze wszystko pojdzie po twojej mysli ;-)
OdpowiedzUsuńJak na początek to super :D
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie nową adminkę :) Wielkie dzięki że zechciałaś go kontynuować :) To ŚWIETNA wiadomość <3
OdpowiedzUsuńImagin cudny :)
Po pierwsze hej! Po drugie imagin jest świetny. *.*
OdpowiedzUsuń