niedziela, 8 lipca 2012

Liam:D

Z Liam'em tworzycie szczęśliwą parę od 2 lat. Miesiąc temu wzięliście ślub i przeprowadziliście się do większego mieszkania z powodu nowego członka w waszej rodzinie. Za 5 miesięcy na świat ma przyjść owoc waszej miłości.
Dzisiejszego wieczoru zostałaś sama. Mąż pojechał na próbę (Liam dalej należy do zespołu, ale to nie znaczy, że nie ma dla ciebie czasu). Włączyłaś tv i z kubkiem lodów zasiadłaś na kanapie. Skakałaś po kanałach, kiedy natknęłaś się na wiadomości.
Przedstawiamy Państwu wiadomości z ostatniej chwili. Dowiedzieliśmy się,że jakieś 20 minut temu Pogotowie Ratunkowe otrzymało zgłoszenie wypadku. Na razie wiemy tylko tyle, że uczestnicy odnieśli poważne obrażenia. Inne media podają, że był to znany zespół, a dokładniej boysband. Za chwilę nasze kamery dotrą na miejsce i wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej.
Twoje serce na chwilę zatrzymało się aby po chwili bić jak oszalałe. 'Boysband?'-powtarzałaś. 'Błagam Liam,nie rób mi tego!'-powiedziałaś po czym chwyciłaś telefon i wykręciłaś numer Liam'a.
Jedno połączenie. Nie odbiera. Drugie-nie usłyszałaś głosu ukochanego. Trzecie podejście-bez skutku.
Kolejny raz próbujesz skontaktować się z Liam'em. Jeden sygnał, drugi, trzeci...
Piękny dzień. Jeden z najpiękniejszych. Jako fanka marzyłaś o spotkaniu z zespołem 1D. To dziś. Dzisiaj chłopcy będą w twoim mieście. Podekscytowana zmierzałaś na miejsce. Niestety wchodząc do budynku uśmiech jak i zapał do spełnienia marzenia znikł. Było mnóstwo ludni. Spotkanie zespołu było jak jeden na milion. Ale..'nie mogę się poddać'-powiedziałaś i stanęłaś w kolejce. Niestety następna przeszkoda. Byłaś ostatnia. 'A co jeśli chłopcy skończą wcześniej?'-zadawałaś sobie to pytanie. Motywacją były słowa 'Nie mogę się poddać'. Po długich dwóch godzinach zbliżałaś się do stolika za którym siedziało pięć najprzystojniejszych chłopaków. Podchodząc do nich zaczęłaś płakać. Byłaś tak szczęśliwa, że nie mogłaś powstrzymać łez. Nie wierzyłaś, że to dzieje się naprawdę. Przed tobą siedzą sami osobiście, Harry, Zayn, Niall, Louis i Liam. Tak ten ostatni, To przy nim najwięcej się wydarzyło. Przechodząc przed czterema pierwszymi, chłopcy mówili'nie płacz', 'ej, spokojnie', natomiast Liam chwycił cię za rękę i powiedział 'proszę nie płacz, bo ja zaraz zrobię to samo'. Po tych słowach jego oczy zrobiły się szklane. Wtedy zaśmiałaś się.'Od razu lepiej'-powiedział po czym musiałaś już od nich odejść.Chłopcy pożegnali się z fankami i zniknęli za mnóstwem ochroniarzy. Nie śpieszyło ci się do domu.Wyszłaś ostatnia z budynku. Trzymając płytę z podpisami chłopaków szłaś chodnikiem przed ogromny centrum handlowym, w którym jeszcze nie tak dawno spełniło się twoje marzenie.Wpatrzona w autografy nie zauważyłaś, że ktoś idzie z naprzeciwka. Wpadliście na siebie. Pierwsze co chciałaś zrobić to chwycić płytę, która wypadła pod wpływem zderzenia. Nie zdarzyłaś. Chłopak zrobił to pierwszy. Zaśmiał się i podając plastikowe pudełko powiedział 'To chyba twoje'. Wtedy spojrzałaś w górę., Nie mogła uwierzyć własnym oczom.Chłopakiem z którym się zderzyłaś był Liam Payne. 'Aaa..przepraszam'-powiedziałaś po czym spuściłaś wzrok. 'Ej..zaraz'-powiedział podnosząc twoją twarz za podbródek.'Ty jesteś..tą dziewczyną..która płakała.. już lepiej?'-zapytał z troską co wywołało u ciebie uśmiech.'Tak, dziękuje'-powiedziałaś  po czym obdarzyliście się uśmiechami. 'Może podwiozę cię do domu?'-zapytał Liam.
Pokiwałaś głową w górę i w dół. Rozmawiając pojechaliście do domu. Starałaś się zachowywać normalnie choć było to bardzo trudne. Z każdym słowem chłopaka odpływałaś do innego świata.
Następnie przed oczami pojawił się dzień w którym zgodziłaś się nazywać Panią Payne.
Suchy, zimny, jesienny wieczór. Za oknem lekki wiatr kołyszący koronami drzew.
Li:Kochanie Louis dzisiaj zaprosili nas na kolacje.
T:Co? Czemu mi to teraz mówisz? Przecież jest 19.30.
Li:No to mamy pół godziny.
Zrobiłaś złowrogą minę, na co chłopak obdarzył cię całusem w policzek. Z paro minutowym spóźnieniem byłaś gotowa. O 20.10 byliście pod domem chłopaków.
T:Co to za samochód? Ktoś ma jeszcze przyjść?
Li:Moi rodzice będą.
T:Że co? Ja cię kiedyś zabije. Czemu mi nic nie powiedziałeś? Ubrałabym się ładniej i w ogóle.
Li:Wyglądasz pięknie i nie martw się przecież doskonali ich znasz.
T:Ale..-przerwał ci
Li:Nie ma żadnego ale, idziemy-powiedział chwytając cie za rękę
Weszliście do domu. Lou z Eleanor słodko was przywitali, tak samo jak rodzina Liam'a. Po godzinnej rozmowie Liam razem z chłopakami wyszli, a ty zostałaś z El oraz mamą i tatą swojego chłopaka.
El cały czas słodko i cwaniacko się uśmiechała. To było dziwne. Nagle światło w salonie zgasło, a z białego blasku z przedpokoju wyszedł Liam z bukietem czerwonych róż.  Było ich chyba ze sto. Ten widok sprawił, że łzy same napłynęły do oczu. Gdy Liam zbliżał się do ciebie reszta chłopaków śpiewała piękną piosenkę, którą (jak się później okazało) napisał Liam specjalnie dla ciebie. Położył kwiaty obok ciebie, po czym kleknął wyjmując czerwone pudełeczko z  kieszeni. Czułaś wzrok wszystkich na was, ale wtedy to się nie liczyło. Najważniejszy był Liam i to co chciał zrobić, a raczej zapytać.
Li:Kochanie, jesteś dla mnie najważniejsza. Dzięki tobie zrozumiałem, że każdy dzień może być piękny. To ty jesteś moją radością. Jesteś ze mną w każdej sytuacji. Kiedy jestem szczęśliwy, zły a nawet smutny. Wspierasz mnie, a to jest dla mnie bardzo ważne. Kocham Cię i to z tobą chce dzielić resztę życia, więc [T.I] [T.N] czy zgodzi się zostać moją żoną?
Usłyszałaś ciche ale szczęśliwe szlochanie mamy Liam'a. Ze łzami w oczach odpowiedziałaś.
T:Tak! Liam tak!-rzuciliście się sobie w ramiona po czym chłopak założył ci pierścionek na palec. Złączyliście się w namiętnym pocałunku a reszta zaczęła bić wam brawo.
Li:Halo?-usłyszałaś głos
T:Liam! Do jasnej cholery! Czemu nie odbierasz?!-krzyknęłaś do słuchawki
Li:Przepraszam kochanie, ale miałem próbę, nie mogłem. Nie denerwuj się. Wiesz, że nie możesz. Czy coś się stało?
T:Nie nic-odetchnęłaś z ulgą-Po prostu chciałam usłyszeć twój głos.Wracaj szybko do domu.
Li:Będę za nie całą godzinę. Kocham Cię.
T: Ja ciebie też.


Doszłam do wniosku, że następny kilku częściowy będzie
z Liam'em lub z Niall'em, bo przecież
z nimi jeszcze nie było.
Piszcie z kim ma być:)
Jeśli więcej dziewczyn będzie chciało Liam'a to za parę dni pojawi
się imagin z nim,
a jeśli więcej z Niall'em to będzie Blondyn:) 
PS: Chciałabym bardzo, bardzo, bardzo podziękować dziewczyną, które choć w małym stopniu uważają , że jestem dobra i że mam talent. To wiele dla mnie znaczy. Jesteście cudowne! Kocham<3

32 komentarze:

  1. Świetny blog zaczełam dzisiaj go czytać i przeczytałam wszystkie imaginy na serio :) było to trudne gdyż mam spore rodzeństwo i jeden komputer :)
    A wracając do imagina to był kiepski... żartuje jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty masz 'to coś' jeśli chodzi o pisanie .<3 I proszę , błagam nn kilku częściowy z moim Niall'erkiem . ; D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :)
      Też chce blondyna ;)

      Usuń
  3. Boże już myślałam że mojemu mężowi coś się stało..;d Nie strasz mnie tak nigdy więcej <3333333 Kocham cię tego bloga ale to wiesz.;d
    Masz talent i też chciałabym pisać tak genialne Imaginy.;d No ale cóż muszę jeszcze poćwiczyć.;d A Imagina chcę o Liamie <3 Takiego no wiesz zdradliwego z Happyendem <3 Kocham cię <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski <33
    A może najpierw z Niallem a potem z Liamem?
    .. :))
    Boski blog <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja przepadam za Liamem, więc chcę długi z Paynem<3

    OdpowiedzUsuń
  6. boski imagin jak zwykle :) ja głosuje na Payne <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Payneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny <3
    Może dasz teraz z Liamem tak mało o nim jest tych imaginów

    OdpowiedzUsuń
  9. Imagin przecudowny masz wielki talent. A imagin chcę z liamem

    OdpowiedzUsuń
  10. tak jestes cudowna i nie musisz nam za to dziekowac . moze byc z Niallem i Liamem . ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowny imagin ;)
    następny daj z Liamem, ale też możesz wkręcić tam Niall'a
    Justyśka ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Boże, dziewczyno kocham Twoje imaginy! A ten długi imagin napisz z Niallem :) <3.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super :) ja chce z niallem

    OdpowiedzUsuń
  14. Zajefajny Imagin <3 A tego dłuższego napisz o Liamie <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej wiec tak, ten imagin był zajefajny jak inne (oczywiście twoje).
    Pisz tak dalej :**
    Jak bys mogła to fajnie by było jak by nastepny kilku czesciowy był z naill'em, PROSZE <3 <3 ;******
    Kama xxx

    OdpowiedzUsuń
  16. IMAGIN WPROST GENIALNY < 33
    O MAŁO CO SIĘ NIE POPŁAKAŁAM X DD
    POPROSZĘ KOLEJNY KILKU CZĘŚCIOWY Z LIAMEM X DD

    OdpowiedzUsuń
  17. Boże kocham twoje imaginy.!
    Daj Z Payne ten długi.xx :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Imagin zajebisty, jak zawsze zresztą ;D
    A ten długi to poproszę z Niall'em :) xx

    OdpowiedzUsuń
  19. Liam Payne <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam tego bloga, kocham Cię, masz WIEEEEELKI talent i bardzo, bardzo, baaardzo proszę o Horanka:D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale mnie nastraszylas.Imagin boski wręcz cudowny masz talent a weny to ci wogule nie brakuje.Nastepny proszę dodaj z Liamem.Buziaki Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  22. świetny imagin, jak zawszee.! Nastepny z BLONDYNEM NIALL'EM.!!! <33

    OdpowiedzUsuń
  23. następny z Niallem . <3 a imagin cudny . :3

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny imagin jak twój każdy i pamiętaj że MY TEŻ CIĘ KOCHAMY:* a obojętne z którym napiszesz możesz napisać długi z Liamem A pare dni później długi z Niallem:) czekam niecierpliwie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Co by tu powiedzieć .? Genialny <3 Następnego daj z Brunetem. Payne <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Ej no, przeżyłam zawał ! Myślałam że mojemu słodziakowi coś sie stało ! Nie strasz ! A ja chcę z Niallem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeju *_* Miałam po karetke dzwonić bo serce biło mi jak oszalałe! Ale mnie nastraszyłaś :D Najlepszy imagin na tym blogu^^
    A następne z Blondynem :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne :o Skąd Ty bierzesz te pomysły?!

    Z Niallerkiem :D

    OdpowiedzUsuń