poniedziałek, 9 czerwca 2014

Harry +18

Imagine dla: jeniss10


-Wychodzę! - krzyknąłem wystarczająco głośno, aby [T.I.] mogła mnie usłyszeć. Nie musiałem długo czekać, dziewczyna od razu znalazła się przy mnie zadając serię pytań.
-Co? Jak to? Gdzie wychodzisz? -gestykulowała rękami, a ja nie mogłem się powstrzymać przed wybuchem śmiechu.
-Skarbie idę wyrzucić śmieci, zaraz będę. - zaśmiałem się z jej reakcji.
-Aaa- spuściła głowę z lekko zaróżowionymi policzkami. Przejechałem palcem od jej szyi, po brodę, by podnieść jej głowę, przez co przez jej ciało przeleciał dreszcz. Spojrzała na mnie swoimi głębokimi tęczówkami, a ja przez chwilę nie mogłem wydusić z siebie słowa.
-Lubię, gdy się tak o mnie martwisz. - dałem jej buziaka w nos. -Będę za pięć minut.
Wyszedłem z domu i zamknąłem za sobą drzwi, następnie upewniając się czy na pewno zostały dobrze zablokowane. Nie mógł bym dopuścić, żeby z powodu mojej nieuwagi coś stało się [T.I.]. Tak bardzo lubię budzić się przy niej i widzieć moją rękę wplecioną w jej pofalowane włosy, jej głowę na mojej klatce piersiowej i spokojny oddech spowodowany moją obecnością. Kocham, gdy wyciąga swoje wargi w moją stronę oczekując na buziaka i gdy robi swoją ulubioną minę, byśmy po chwili oboje zaczęli się śmiać. Gdy każde obce spojrzenie w moją stronę przyprawia ją o zazdrość i popada w furię. Gdy martwi się zawsze, kiedy spóźniam się z pracy. Wtedy tak bardzo widzę, jak bardzo ważny dla niej jestem. Gdy przy każdym jej dotyku przechodzi mnie przyjemny dreszcz i gdy w końcu zasypiamy razem wtuleni w siebie, nie myśląc o niczym innym, tylko o nas.
Wróciłem do domu, gdzie zastałem dziewczynę oglądającą serial w telewizji. Usiadłem obok niej i oparłem swoją głowę o jej ramie cicho mrucząc. Popatrzyła na mnie karcącym wzrokiem.
-Harry! Oglądam serial, przeszkadzasz mi!- zaśmiałem się na jej zmarszczony nosek -No i co w tym śmiesznego? Hm?
-Nic, nic, nie przeszkadzaj sobie. - starałem się oglądać razem z nią, ale dziewczyna za bardzo mnie rozpraszała. Mój wzrok co chwilę przechodził na jej długie, opalone nogi. Dlaczego ona mi to robi i ubiera takie krótkie spodenki? Przygryzłem płatek jej ucha, na co odpowiedział mi uroczy śmiech.
Dziewczyna podniosła się na co zareagowałem zawiedziony, myśląc, że chce ode mnie odejść. Zdziwiłem się, gdy usiadła mi na kolanach, ale po chwili uśmiechnąłem się szeroko. Składałem po całunki na jej szyi, zatrzymując się w jej czułym punkcie. Cicho jęknęła, a ja zacząłem przysysać kawałek jej skóry. Gdy zostawiłem już znaczny ślad, przeniosłem dłonie na jej biodra, które po chwili wślizgnęły się pod jej koszulkę. Ścisnąłem jej pośladki i podniosłem do góry. Przeniosłem ją do sypialni i położyłem na łóżku. Pozbyłem się mojej koszulki i nachyliłem nad dziewczyną. Wsadziłem pod nią dłonie, na co lekko uniosła swoje plecy i bez problemu mogłem rozpiąć jej stanik. Chwyciłem jej piersi i zacząłem masować, na co dziewczyna cicho mruczała. Składałem pocałunki na jej obojczyku, co sprawiało jej dużą przyjemność. Podniosłem się i zdjąłem swoją dolną garderobę, to samo zrobiłem z jej ubraniami, twierdząc, że będą niepotrzebne. Wyciągnąłem prezerwatywę z szafki przy łóżku i założyłem ją. Chwyciłem swojego penisa i pomału wsunąłem się w dziewczynę. Jęknęła gardłowo i wygięła się w moją stronę. Zacząłem poruszać biodrami, wypełniając ją całą. Wydałem gardłowy jęk, gdy mocno zacisnęła się wokół mnie. Przyspieszyłem i widziałem, że jest blisko. Mocno się w nią wbiłem, przez co dziewczyna wbiła paznokcie w moje plecy. Doszliśmy w tym samym momencie, a przez moje ciało przeszła przyjemna fala rozkoszy. Delikatnie wysunąłem swojego członka i złożyłem pocałunek na jej ustach. Opadłem na łóżku obok niej i przykryłem nas kołdrą.
-Dobranoc kochanie. - pocałowałem ja w czoło i przytuliłem do swojego torsu, tak jak miałem to w zwyczaju.
-Dobranoc Harry. - powiedziała cichutko, a po chwili mogłem obserwować, jak najważniejsza osoba w moim życiu śpi u mojego boku.


Przepraszam Was bardzo bardzo mocno.
Miałam zamieszanie przez egzaminy, zdawałam dyplom. 
Wiem, że to mnie nie usprawiedliwia.
Na szczęście już jest. 
Tak bardzo nie lubię pisać +18.
W ogóle mi nie wychodzą ;/
Kocham Was bardzo mocno <3
Julka K

7 komentarzy:

  1. Nie wychodzą? Dziewczyno jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział ♥ z resztą jak zawsze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny, ale jeżeli nie lubisz pisać takich to tego nie rób, niech ci to sprawia przyjemność a nie jakiś obowiązek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest świetny! :* taki slodki, kochający ale zarazem seksowny Harry :D
    Dzięki że dla nas piszesz kochana :*
    M.

    OdpowiedzUsuń