Popijając gorącą ciecz stawiałam wolne kroki przed siebie, kiedy poczułam mocny ucisk i parzący płyn na moim ciele.
-Aaa!-syknęłam przez zęby kiedy poczułam ból wylanego napoju na dekolt
-Przepraszam-usłyszałam męski głos wycierając czekoladę-Nie chciałem-w jego głosie było słychać przerażenie
-Spoko, przeciez nic się nie stało-pocieszałam chłopaka z uśmiechem
Brunet(bo na razie mogłam tylko tyle wywnioskowac nie widząc jego twarzy) pospiesznie wyciągnął chusteczkę i rozkładając ja przyłożył do mokrego ciała.
-Proszę.
-Dziękuję-uśmiechnęłam się patrząc na jego twarz
W tym pięknych oczach kryło się przerażenie.Włosy postawione na żelu to rzecz, którą uwielbiam u chłopaków.I ta idealna twarz jeszcze koszula w Kratę..chłopak idealny.
-Ej..spoko-powiedziałam szybko widząc zmartwienie nastolatka
-Jeszcze raz cie przepraszam.Może pójdziemy do mnie musisz się przebrać.
Odruchowo spojrzałam na siebie. Widząc białą, no teraz juz czarna bluzkę pokiwałam głową.Dopiero teraz zobaczyłam piękny uśmiech chłopaka, dzięki któremu jego urok zwiększył się.Pierwsza myśl 'nie mogę go stracić'.
-A tak w ogóle to jestem Liam. A ty?-zaczął rozmowę kiedy kierowaliśmy się do jego domu
-Ja jestem [T.I].
-Jesteś Brytyjką?-zapytał marszcząc czoło
-Nie, nie.Jestem Polką.Mieszkam w Londynie od 5 lat.
-Yhym.
-Daleko jeszcze?-zapytałam
-A co?Nie chcesz się ze mną pokazywać?-zaśmiał się
-Nie, nie o to chodzi, ale każdy gapi się na mój dekolt, to krępujące-zawstydziłam się
-Już nie daleko-odruchowo spojrzał na mój stanik, który pod wpływem wody prześwitywał przez bluzkę
-Ejj..-uderzyłam go w ramię śmiejąc się
-Przepraszam-odwrócił wzrok co wywołało u mnie śmiech-Już nie daleko.
Za nie całe 5 minut stanęliśmy przed Villą, która urzekła mnie swoim wyglądem.
-Mieszkam z przyjaciółmi więc nie przejmuj się nimi-odezwał się otwierając drzwi do wnętrza mieszkania
Od progu słychać było śmiechy i rozmowę paru chłopaków.Było słychać, ale nie widać.
-Choć na górę dam ci jakąś koszulkę-powiedział Liam kierując mnie w stronę schodów
Rozejrzałam się, ale ponownie nie zobaczyłam osobników godnych uwagi.Liam jak dżentelmen otworzył drzwi do swojego pokoju puszczając mnie przodem. Jego kultura pociągała mnie coraz bardziej.
-Może być ta?-zapytał mnie wyjmując jedna z koszulek
-No pewnie-powiedziałam próbując zorientować się w pokoju
-To może..ja pójdę po jakieś przekąski i obejrzymy film?
-Ok-uśmiechnęłam się, a chłopak wyszedł z pokoju
Wraz z zamknięciem przez niego drzwi od razu chwyciłam za top, który uniosłam do góry. Będąc w samym staniku i trzymając w rękach niebieska koszulkę Liam'a usłyszałam szmer otwierających się drzwi.
-Oo przepraszaaaaa-chłopak w kręconych włosach przemierzył mnie wzrokiem zatrzymując się na piersiach a na twarzy pojawił się łobuzerki uśmiech
-Ejj przestań!-powiedziałam podniesionym głosem zakrywając się koszulką
-Nie mogę-zaczał się chamsko śmiać nie odrywając wzroku od mojego ciała
-Wynoś się stąd! Musze się ubrać!-krzyczałam czując że robię się czerwona
-Nie ubieraj się! Tak wyglądasz ładniej.
-Spadaj!-zdenerwowałam się
-No dobra..-udał 'focha' i przeszywając mnie wzrokiem wyszedł z cwaniackim uśmieszkiem
-Kurde co za palant-powiedziałam sama do siebie ubierając luźny podkoszulek
Ubrana w szorty i bluzkę zeszłam na dół z celem odnalezienia Liam'a.W kuchni usłyszałam jego słodki głos, w którym jak podejrzewam się zakochałam. Weszłam do pomieszczenia wypełnionego pięcioma chłopakami.
Payne widząc moja osobę uśmiechnął się słodko.Podchodząc do niego położyłam dłoń na jego ramienia, a jego ręka powędrowała na moje biodra. Stojąc przodem do czterech roześmianych chłopaków przyglądałam im się z uśmiechem.
-Chłopaki to jest właśnie [T.I]-przedstawił mnie Liam
Mulat z włosami postawionymi na żelu po słowach przyjaciela wypluł jedzenie i zakrztusił się. Popatrzyłam na niego zdziwiona, a jego oczy przeniosły się na mnie..
Jej wy to widzicie!
100 czytelników!
Ja dalej nie mogę w to uwierzyć!<3
Dziękuję!<3 (tylko tyle mogę powiedzieć)
Przepraszam osobe, której na tt obiecałam że zadedykuję tę historie, ale nie znalazłam tej wiadomości i nie wiem dla kogo miał być imagin:(
Dlatego proszę odezwij się do mnie mnie na tt:) Proszę<3
KOCHAM WAS CAŁYM SERCEM!<3
Harry i Zayn hahahaha..xx
OdpowiedzUsuńZaczyna się fajny.xx Dodaj jak najszybciej kolejną część..xx
Zaczyna się świetnie dodaj jak naj szybciej kolejną część
OdpowiedzUsuńSuper Świetne genialnie....
OdpowiedzUsuńMatko jesteś genialna!!!
Dawaj szybko next:D
♥♥♥
świeetny ;3 zresztą jak każdy twój aww ;3 nie mogę się doczekać następnej części :D kocham ciebie i twoje imaginy ;3 xd .
OdpowiedzUsuńMam prośbę czy byłabys w stanie napisać imagin w którym główna bohaterka jest rozdarta uczuciowo między dwoma chłopakami? Imagin bardzo ciekawie się zapowiada. Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńświetny ! *_* :)
OdpowiedzUsuńpisz szybko kolejną część :D
Magda :D
Super ;)) *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam :
http://my-imagines-one-direction.blogspot.com/
Świetnie się zaczyna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://harry-zayn-niall-liam-louis-1d.blogspot.com/
Zapowiada się cudownie! Szybko napisz następną :D
OdpowiedzUsuńKocham cię i tego bloga <3
O mój Boże! Z Liam'em kilkuczęściowy...jestem mega happy ;DDD
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
To z Harrym było dobre...haha
http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com/
Świenie jesteś niesamowita. Przeczytałam wszystkie twoje imaginy i mnie zatkało:D Kiedy następny???
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://onedirection-lovestoryxxx.blogspot.com/
(dopiero zaczynam)
Nie mogę się doczekać kolejnej części , ale mnie wkręciłaś *_*
OdpowiedzUsuńKocham cię i twoje imaginy ! <3
Mogłabyś proszę zrobic w najbliższym czasie kilkuczęściowy imagin z Lou??Proszę bardzo mi zależy :*
OdpowiedzUsuń~Caroline
http://mojeimaginy.bloa.pl zapraszam na bloga o imagonach one direcion
OdpowiedzUsuńZapowiada się genialnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas: http://onedream-lovestory.blogspot.com/