Strony

niedziela, 7 kwietnia 2013

Harry :D

Imagin dla: @Mariaanne94

-Jak to już nie ma?-krzyknęłam kiedy przyjaciółka uświadomiła mi, że  bilety na koncert The Script są już wyprzedane
-Nic ci na to nie poradzę-bezsilna wzruszyła ramionami
Zerknęłam na ekran komputera. 'Bilety wyprzedane'. W jednej chwili moje marzenia legły w gruzach. Tak długo czekałam na ten dzień. Zobaczyć idola, najwspanialsze uczucie na świecie. Nie mogłam doczekać się dnia w którym bilety wejdą w sprzedaż. Gniew na samą siebie zaczął wypełniać ciało.
-Po co ja szłam do tej łazienki?-pytałam siebie podniesiony głosem nie mogąc wybaczyć sobie, że tak zaprzepaściłam szansę ich spotkania. Gdybym sama siedziała przy komputerze może teraz byłabym najszczęśliwszą osobą posiadająca bilet na koncert najwspanialszego zespołu pod słońcem.Niestety nie można mieć wszystkiego. Usiadłam załamana przy biurko, czując jak serce ogarnia smutek, a oczy wypełniają się łzami.Byłam o krok od spełnienia swoich marzeń..teraz wiem, dlatego nazywa się je marzeniami, bo żadko wciela się je w rzeczywistość.
'Czy nie masz jeszcze biletu na The Script a bardzo chciałbyś ich zobaczyć?'-usłyszałam głos w radiu
Podniosłam głowę, mężczyzna zadający pytanie był moja ostatnią nadzieją.
'Jeśli tak, to powinieneś za parę minut wstawić się w Parku Rozrywki. Jeśli wygrasz wszystkie rundy to właśnie w twoje ręce dostanie jest bilet...' wystarczyło tylko tyle. Ostatnich słów nie usłyszałam. Z prędkością światła biegłam do pobliskiego parku odzyskując nadzieję. Uśmiech na twarzy wradał się wraz z różnymi obrazami pojawiającymi się przed oczami związanymi z koncertem. Jednak los się do mnie uśmiecha. Wie doskonale, jak bardzo ten koncert jest dla mnie ważny.  Z szybszym oddechem znalazłam się obok bardzo dobrze znanego mi miejsca. Przeróżne kolorowe obrazy przykuwały moja uwagę lecz cel był inny. Dostanie się do kasy, aby zdobyć moje marzenie. Poczuć go w dłoni. To on jest moją przepustką do lepszego świata, do zobaczenia osoby, która wyrwała mnie z ciągłej monotonii, zmieniła moje życie, uświadomiła, że warto walczćy o coś co się kocha..właśnie to muszę zrobić. Tak mówi mój idol.
'Jeszcze tylko parę minut, aby zapisać się do konkursu i powalczyć o vipowski bilet na koncert The Script w naszym mieść'-głos rozniósł się w powietrze
-Vipowski?-zapytałam sama siebie nie wierząc, że tak drogi bilet jest na wyciągnięcie ręki
'Oczami Harry'ego'
-No to w końcu dzień wolny, będę mógł wypocząć-powiedziałam cicho stając w kolejne do kasy
Park Rozrywki to moje ulubione miejsce. Mogę poczuć się swobodnie. Nie muszę się ograniczać. Dziewczyna przede mną. Jej noga wystukiwała nerwowy rytm. Drżące ręce, jakby jej serce nie było cierpliwe.
-Chce się zapisać na konkurs, muszę zdobyć ten bilet na koncert-jej drżący głos, zachowanie to przejęcie się wydło mi się dość dziwne
-Proszę wejść-ucieszone dziewczyna podskakując jak małe dziecko weszła do Parku Rozrywki
-Jaki koncert?-zapytałem kasjerkę
-The Script, można wygrać bilet-spojrzałem na ucieszoną dziewczynę, która nie mogła doczekać się zadań, przeszkód dzielących ja od usłyszenia głosów na żywo
-Też chce się zapisać-powiedziałem uśmiechnięty dostając odpowiednią opaskę pozwalającą na zabranie udziału.
'Oczami [T.I]'
Pierwsze zadanie. Proste jak mi się zdawało, ale nie zostałam zwyciężczynią. Trafienie gumową kulką w oddalony o 4 metry otwór przerosło mnie, a moje miejsce zając chłopak z burza loków na głowię.Drugie zadanie polegające na wytrzymaniu jak najdłużej na kręconym się krzesełku nie przyniosło mi pierwsze miejsca jak poznanemu już chłopakowi. Ten jego szyderski uśmiech kiedy po raz kolejny odebrał nagrodę za pierwsze miejsce. Zaczynał mnie denerwować.
Kolejna przeszkoda nabrała we mnie energii. Wygrałam pokazując zielonookiemu,że moja chęć walki i zwycięstwa przewyższy jego i to ja będę dumna właścicielką biletu..niestety pomyliłam się. Kolejne zadania nie był na miarę moich możliwości. Z szyderskim uśmiechem nagrody zdobywał chłopak, którego nienawidziłam. Ta pewność siebie, ten wzrok, którym mnie obdarowywał podczas odbierania rzeczy przybliżających go do mojego marzenia. Zrezygnowałam nie mając szans przy ostatnim zadaniu. Odeszłam nie mogąc patrzeć na znienawidzonego przeze mnie chłopaka, który pewnie okaże się czempionem. Moje pełne nadziei jeszcze parę minut temu serce teraz ogarnął niesamowity smutek, którego nie miałam ochoty poprawiać. Usiadłam na ławce nie mogąc zrozumieć dlaczego los tak bardzo karze mi cierpień? Jeden bilet..czy o tak dużo proszę?
'Oczami Harry'ego'
-Tak..-krzyknąłem zadowolony zwyciężając całą zabawę, lecz moje oczy nie znalazły wśród tłumu walczącej dzielnie dziewczyny.
Musiałem ją odnaleźć. Nie chciałem zakończyć tak naszej dziwnego rodzaju znajomości. Nie myślałem, że wygram, poza tym, jej radość bijąca z oczy, byłem pewny, że to ona zgarnie bilet na jeden z moich ulubionych zespołów.Zauważyłem ją, siedząca na ławce. Kolana pod brodą, wyglądała tak niewinnie. Smutek bij z jej oczy. Wyglądała zupełnie inaczej niż przed kasą, jak zupełnie inna dziewczyna.
-Jak się czujesz?-zapytałem niepewnie usiadając obok niej
-Co cię to obchodzi?-odpowiedziała agresywnie przenosząc swoje oczy na moją osobę
'Oczami [T.I]'
-Obchodzi-miał czelność odpowiedzieć
-Weź iść sobie, zniszczyłeś moje marzenia, fajnie się czujesz?-czułam jak moje oczy wypełniają się łzami
-Chce je odbudować, a raczej..tak na prawdę od początku chciałem wygrać to dla ciebie, widziałem jak ci na tym zależy, proszę-wysunął papierek o którym tak bardzo marzę
-Że co?-zdziwiona otarłam łzę spływającą po policzku
-No tak, prosze weź go-uniosłam lekko kąciki ust niedowierzacąc zaistniałej sytuacji
-Ale..ale-zacinałam się nie mogąc uwierzyć, że moje marzenie jednak się spełni
-Mam nadzieję, że będziesz dobrze się bawić-powiedział z uśmiechem oddalając się ode mnie
Chwyciłam papier. Był tylko moją własnością. Serce ponownie ogarnęła niesamowita błogość. Świat stał się pieęniejszy.
-Zaczekaj!-krzyknęłam uświadamiając się co się stało-Nawet ci nie podziękowałam-powiedziałam kiedy chłopak się zatrzymał i obrócił w moją stronę-Ja..ja nawet nie wiem jak ci podziękować, to dla mnie na prawdę ważne-obdarowałam go uśmiechem, zrobił to samo
-Po prostu mnie przytul wtedy zrozumiem, że dobrze zrobiłem.
Spełniłam jego zadanie.Zatonęłam w jego mocnym uścisku zaciągając się przyjemnym zapachem jego perfum, które zostały zapamiętane na długo. Odszedł z uśmiechem na twarzy
Jednak to nie był koniec. Za miesiąc odbył się koncert. Był tam. Wszystkie piosenki spędziliśmy razem, śpiewając dobrze się bawiąc, a przy smutnych przytulając. Świetnie się bawiliśmy w swoim towarzystwie, dlatego spotkania stawały się coraz częstsze i to one doprowadziły do namiętnego uczucia rodzącego się miedzy nami. Po paru miesiącach zostaliśmy parą, która szczęśliwa często bywa w Parku Zabawi jednak teraz to ja wygrywam, swoim uśmiechem uszczęśliwiam chłopaka, który jest dla mnie wszystkim.

Więc znowu Harry, ale nie miejcie do mnie pretensji, że takie pokazują się imaginy.
Zobaczcie sobie na zamówienia, idę po kolei aby było sprwiedliwie.
Nie mogę sobie wybierać osoby bo niektórzy będą czekać 2 dni, a niektórzy miesiąc, tylko żeby  po kolei był inny chłopak.
Druga sprawa..po to zrobiłam zakładni, żebyście ich używali.
Nie piszcie w komentarzach spamu do bloga..od tego jest zakładka! Tak samo z zamówieniami, prośby o imagina pod imaginami nie uznaję, pisze dla tych, którzy mnie słuchają i piszą swoje prośby w 'zamówienia'
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie;)

17 komentarzy:

  1. Możesz zrobić z Niallem? Zapraszam do mnie: directionoverload.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecież napisała, że o to masz się pytać w zakładce!

      Usuń
  2. Awwww genialny <3
    Takie kocham, ciebie kocham xD
    Pozdrowienia i weeeeny ---G

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej jakii Harry kochanyy :*
    Swietnyy imagin z reszta jak zawsze *---*
    e ,to wlasnie dobrze ze idziesz po koleji <3

    Zzx

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz talent! Piszesz super! Kocham to:). Zacznij pisać książkę czy coś :P

    Jeśli masz czas odwiedź : http://i-dont-like-you-i-love-you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. super imagin :)) czekam z niecierpiwością na następny :D xx.

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo The Script :D Fajnie mają piosenki, ale znam tylko z 4 :D
    Fajny imagine <3

    OdpowiedzUsuń
  7. zajebistyyyyyyy *,*
    + zapraszam do mnie link do bloga jest w spamie;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny :D I jeszcze do tego The Script *o* Mój ukochany zespół <333

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł z tym koncertem i wgl!!! ;)

    OdpowiedzUsuń