Strony

sobota, 9 lutego 2013

Harry :)

Imagin dla: @Mrs___Brooks

Do uszu doszedł dźwięk dzwonka domowego. Z niechęcią podniosłam swoje ciało z wygodnej kanapy na której oglądałam dość nietypowy program telewizyjny.Luźna bluzka która zasłaniała moje ciało idealnie pasowała na tej upalny choć trochę leniwy dzień.Zerwane ciało dostało się do drzwi, które po uchyleniu zobaczyły nieznajomego mężczyznę z koszem pięknych kwiatów. Ich widok, ta czerwień, ilość zaszokowały, ale zarazem ucieszył na myśl, że ten piękny prezent należy do mnie.
-Panna [T.I]?-wyrwał mnie z  zachwytu głos mężczyzny
-Tak-odpowiedziałam zauroczona nie mogąc wydusić nic innego
-Może Pani tutaj podpisać?-zapytał wysuwając kartkę w moją stronę
Nie odrywając oczu od tak pięknego widoku, którym radowało się moje serce podpisałam papier,który upoważniał mnie do zabrania koszu kwiatów. Wraz z dotknięciem ich, poczuciem pięknego zapachu, który aż dotarł do mojego wnętrza lekkie zakłopotanie pojawiło się na mojej twarzy, która nie potrafiła promieniować zachwytem i szczęściem.Uśmiech którego źródłem było serce nie mógł zniknąć. Postawiłam niespodziankę na stole, która swoim rozmiarem zasłoniła cały blat. Zachwycona, lekko skrępowana zaciągając się zapachem kwiatów rozpłynęłam się. Serce zaczęło bić szybciej na myśl o jeszcze niepoznanym nadawcy. Ale sam ten gest zachwycił mnie a co ważniejsze zauroczył. Około 100 róż tylko dla mnie.Kto odważył się na tak odważny i miły gest, którym rozświetlił całe moje serce, ten okropny dzień. Sprawił, że poczułam się wyjątkowo ale też pięknie.W dłonie wpadła karteczka, która znała odpowiedź na moje wszelkie wahania.Ucieszona, z znacznie wyższa temperatura ciała odtworzyłam ją. 'Czerwone róże, wiem ,że to twoje ulubione. Twój Harry. xoxo.' Jego imię jak zawsze obracało humor o 180 stopni i to w pozytywnym kierunku. Świadomość nadawcy przywolały od razu piękne wspomienia związane z chłopakiem. Dawno się nie widzieliśmy, a jeszcze parę tygodni temu oddałabym życie za niego, marzyłam o zagłębieniu się w jego zielonych oczach. Ale nauka, praca, on kariera to wszystko pokrzyżowało nam nasze codzienne spotkania, które zawsze zakańczaliśmy z radością na sercach.Pamiętam jak raz specjalnie wynajął dla nas salę kinową, tylko dlatego, żebyśmy sami w swoich objęciach obejrzeli jeden z moich ulubionych filmów. Nigdy tego nie zapomnę. Te chwile były, a raczej nadal są najpiękniejszymi w moim życiu.Ale właśnie..życie..to ono zakłóciło nam naszą znajomość.Po tak długim czasie w którym już jak można powiedzieć wybiłam go z głowy, on robi taka rzecz.Właśnie ta niespodzianka, ta radość, która wzbudziła chęć powtórnego zobaczenia go, usłyszenia głosu obudzenie w sobie wceśniejszych uczuć którymi go darzyłam. A może dalej darzę?
'Oczami Harry'ego'
Jedno wspomnienie, które wbiło się w moją głowę z rana sprawiło, że cały dzień stał się bardziej kolorowy, nabrał sensu. Nie mogłem przestać myśleć o [T.I] z która już od dłuższego czasu się  nie widziałem.Ten jej piękny widok miałem przed oczami, ale nie chciałem się go pozbywać. Zawsze na myśl o niej moje samopoczucie wskakuję na szczęśliwszy szczebel.
-To wszystko przez ciebie!-powiedziałem wchodząc do kuchni wskazując na Louis'a złośliwym głosem, choć tak naprawdę cieszyłem się jak małe dziecko
-Ale co?
-Zacząłeś gadać o ładnych dziewczynach i teraz nie mogę przestać myślec o [T.I].
-[T.I]?-zapytał sam siebie-Aaa [T.I]. Uuu twoja dawna miłość-zadrwił
-Nie dawna!-krzyknąłem lekko zezłoszczony
-Dalej ją kochasz prawda?-zapytał patrząc we mnie choć dobrze znał odpowiedź
Rozległ się dźwięk informujący mnie o nowej wiadomości tekstowej.Zerknąłem w stronę komórki, która leżała koło Lou. Chciałem ją wziąć ale ręce przyjaciela mnie wyprzedziły.
-Uuu to twoja miłość-zaśmiał się drwiąc zze mnie
-Co?!-krzyknęłam nie wierząc w jego słowa ale z szybkością światła chwyciłem
Nie wiarygodne. Na wyświetlaczu widniało jej imię.Czułem jak serce wybija szybszy rytm, a moje ciało lekko zaczyna drżeń z zachwycenia.Wcisnąłem przycisk dzielący mnie od przeczytania sms'a.
'To bardzo miłe, że pamiętałeś. Dziękuję:) Dawno się nie widzieliśmy, może masz ochotę się spotkać? xo' Jej wiadomość jeszcze bardziej podwyższyła moje szczęście. Myślałem, że więcej się już nie da, a jednak. Po chwili zahipnotyzowania się na myśl, że mogę ponownie ją zobaczyć odpisałem. 'Pewnie, że chce. Już nie mogę się doczekać. Kiedy i gdzie? xoxo'. 'Może wieczorem. Koło 20 pod Beg Ben'em?' .' Ok, To do zobaczenia'. Ten wieczór zapowiada się idealny i jedyny w swoim rodzaju. W końcu spędzę go w towarzystwie najpiękniejszej i najwspanialszej dziewczyny na świecie.Każda godzina przybliżająca do spotkania podwyższała podniecenia i niepokój.Lekko podenerwowany pragnąłem ją zobaczyć, przytulić, pocałować,poczuć zapach jej perfum. Parę minut przed umówionym spotkaniem wyjechałem pełny szczęścia do umówionego miejsca. Każda minuta przynosiła więcej szczęśliwość. Moje serce radowało się widokiem, który za chwilę będę mógł podziwiać.W Głowie roiło się od przeróżnych scenariuszy, które planowany nasze pierwsze spotkanie po tym długim czasie.Zaledwie parę minut dzieliło mnie od momentu na który czekałem długie godziny tego dnia.Usiadając w pobliskiej restauracji czekałem na piękność , która za chwile powinna się pojawić.Rozglądając się wypatrywałem jej pięknej twarzy, która zawsze jest dla mnie pocieszeniem i oparciem.To ona była moim szczęściem, może teraz tez tak będzie?
'Oczami [T.I]'
Lekka sukienka zasłaniała opalona ciało tego lata. serce radowało się tym spotkaniem, które jak myślałam, odbiję piętno na moim serce.Chciałam go już zobaczyć, powspominać, pośmiać się idealnie zgrywając się z jego harmonijnym głosem.Jak najszybciej chciałam znaleźć się obok jego boku. W końcu znalazłam się w umówionym miejscu, ale rozglądanie się nie uchwyciło jego osoby w pobliskim otoczeniu.Moja radość, która wypełniała mnie całą zamieniła się w smutek który w jednej chwili promieniował na całe ciało.Zawiedziona poczułam jak ciepłe, duże dłonie zasłaniają od tyłu moje oczy.
-Zgadnij kim jestem-usłyszałam ten bardzo dobrze znany mi głos, który rozweselił mój rozum
-Nie wiem czy cię znam-zaśmiałam się obracając się w jego stronę-Harry!-krzyknęłam rzucając się na jego ramiona
Uśmiech powiększył się, a zaciągając się zapachem jego perfum rozpłynęłam się, jeszcze ten jego dotyk. Poczułam się jak dawnej, kiedy to on był najważniejszy. Jak nie widziałam poza nim świata. Teraz to wszystko powróciło.
-Tęskniłem za tobą-odezwał się pomału odsuwając nasze rozpalone ciała
-Widzę, że się w ogóle nie zmieniłeś. Dalej jesteś taki romantyczny-rozpłynęłam się zagłębiając się w jego głebokich oczach, które są moją ostoją
-No a jak-jego pewność siebie także została na swoim miejscu-Idziemy się przejść?-zapytał a swoim uśmiechem pozwolił mi zauroczyć się w jego zagłębieniach w policzkach
-Pewnie!-zgodziłam się czując jak jego ramię mnie obejmuję a ciało wykonuje ruch do przodu
Rozmowa pełnia wspomnień ale też nowych historyjek nie miała końca. Co chwile wybuchaliśmy śmiechem. Przytulenia stały się rutyną na tym spotkaniu. Pocałunki, pełne namiętności składane był na spragnionych ciałach.Idealne towarzystwo Harry'ego sprawiło, że zapomniałam o całym świecie skupiając się tylko na nim. Wspaniałe uczucie, poczuć dawne emocje to uczucie, które w zaledwie po paru godzinach ponownie się między nami zrodziło.Słońce zaczęło zachodzić za horyzont robiąc romantyczny nastrój. Gwiazdy pojawiające się na niebie jeszcze bardziej podsycały atmosferę naszego spotkania, które pod wieczór przybrało stan intymny. Wtuleni w siebie szliśmy spokojnie przez park pełen wspomnień.
-Pamiętasz to miejsce?-zapytał przerywając chwile ciszy
-Tak!-ucieszyłam się widząc tak zwany mur zakochanych
-Sprawdzimy?-zapytał unosząc brew doskonale wiedząc co miał na myśli
Pobiegłam w stronę muru śmiejąc się, szukając odpowiedniego napisu.
-Jest!-krzyknął Harry przy którym od razu się znalazłam
-[T.I] and Harry. Love forever-przeczytaliśmy razem uśmiechając się do siebie
-Napisaliśmy miłość choć tak naprawdę byliśmy przyjaciółmi.
-Jak widać własnie to się zmieniło-Styles ponownie się odezwał a ja poczułam jak nasze dłonie splatają się w całość-Kochałem Cie, Kocham Cie i nigdy nie przestanę-nasze usta złączyły się w namiętny pocałunek, który teraz smakuję codziennie

Chciałam was bardzo przeprosić, że tak długo nie było nic nowego.
Ale w końcu znalazłam krótką chwilę i napisałam:)
Mam nadzieję, że się spodobał:)
Kocham was<3
 

13 komentarzy:

  1. Imagin jest BOSKI !!! Jeszcze bardziej się ucieszyłam , że jest z Harrym ^^ Nic się nie stało , że tak długo nie pisałaś :) Ja nie mam ci tego za złe . Ja ciebie też KOOOCHAM <3
    Życzę dużo weny :)

    http://world-is-colors.blogspot.com

    Przepraszam za spam :(
    ~W.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki słodki *.* Świetny :))

    ____________________________
    letmefeeloursicklove1d.blogspot.com
    prolog już jest ! :) zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny, taki słoodki *_* uwielbiam takie ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. GENIALNY <3
    takie słodkie awww *____*

    OdpowiedzUsuń
  5. wez juz nie przepraszaj tyle ;3 tak jak pisalam na tt MISZCZU imaginow <3 slodziutki *-*
    napiszesz dla mn z Niallem taki slodki,wesoly taki szalony xd @Smile_Like_1D

    Zzx

    OdpowiedzUsuń
  6. cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudowny ! uwielbiam takie sytuacje ! jak będziesz mogła to napisz proszę dla mnie imagina z harrym :)xxxx

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowny! czekam na więcej i więcej.:D nie przepraszaj już tyle. na pewno wszystkie z nas doskonale cię rozumieją. szkoła...
    no, ale nic. imagin jak zwykle przecudowny. co tu dużo mówić? chcę już następny.;)))) x

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze raz ci dziękuje za tego imagina!! jest cudowny właśnie o takie coś mi chodziło ;) ♥♥ @Mrs___Brooks

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajny :)
    zapraszam do mnie, właśnie zaczęłam pisać i ciekawi mnie wasza opinia:
    http://onedirectionimaginesforever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej ;]. Nominowałam cię do The Versatile Blogger. Zapraszam do mnie po więcej informacji: http://imaginy-o-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. jejciu jaki słodki. < 333333


    onlyyouharrystyles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś genialna .. !! Uzależniłam sie od twoich imaginów .. wszystkie są takie romantczne i słodkie .. takie jakie powinny być .. Ubustwiam twojego Bloga ♥.♥

    OdpowiedzUsuń